Szczerze mówiąc nie lubię planować robótek. Zazwyczaj plany sobie a życie sobie. Ale co mi tam. Mogę spróbować. Zobaczymy co uda się zrealizować. Poza tym plany można modyfikować :-)
Aktualnie na szydełku mam kolejne kapcie (kolejne, ale nie ostatnie). Kapcie to idealne upominki, można zabrać w gości i mieć w domu kilka par dla gości. Poza tym mam też zrobiony prototyp kurki - zawieszki i zaczęłam przymierzyć się do jajeczek według kursu Ani >>> KLIK (ozdoby wielkanocne).
Druty ostatnio zajmują mi sporo czasu. Kończę entrelaka i zaczynam ślubny szal Szydełko się buntuje, że jest zaniedbywane.
W następnej kolejności:
1. Będą ozdoby świąteczne
2. Do wiosny muszę zrobić piękną sukieneczkę do chrztu dla wnusi.
3. Bliżej lata planuję ażurową tunikę z cieniutkiej bawełny dla siebie.
2. Do wiosny muszę zrobić piękną sukieneczkę do chrztu dla wnusi.
3. Bliżej lata planuję ażurową tunikę z cieniutkiej bawełny dla siebie.
4. Od dawna marzy mi się długa szydełkowa spódnica
5. Coś z amigurumi .... Jeszcze nie wiem co :-)
6. Na pewno szal, chusta ciekawym wzorem i czapki (to już bliżej jesieni).
5. Coś z amigurumi .... Jeszcze nie wiem co :-)
6. Na pewno szal, chusta ciekawym wzorem i czapki (to już bliżej jesieni).
Sporo tego jest zważywszy planuję jeszcze kilka robótek na drutach i udział w zabawach wyzwaniowych.