W ubiegłym roku na własne życzenie odpadłam z zabawy. Nie umiałam się zorganizować, żeby zdążyć na czas z karteczkami. Potem okazało się, że jak potrzebowałam, to nie miałam odpowiedniej karteczki. Dlatego w tym roku wracam. Cieszy mnie, że wystarczy już jedna karteczka w miesiącu aby przejść do następnego miesiąca. Może tym razem wytrwam do końca. Bardzo bym chciała, chociaż mam świadomość, że karteczki niezbyt mnie kochają.
Moje styczniowe karteczki zgodnie z wytycznymi mają:
Boże Narodzenie - choinkę, sznurek, zielony
Wielkanoc - owal, pisanka, sznurek
Okolicznościowa - fioletowy, roślina (kwiat) napis.
Na początek kolaż:
Boże Narodzenie:
Wielkanoc:
Okolicznościowa:
Nie wiem co stało mi się z aparatem. Mój wnuczek Aleks mówi że aparat robi "duchowe" (zamazane) zdjęcia. Nie mam pod ręką innego sprzętu, a dziś muszę przywitać się z żabką.
Banerek styczniowy:
Jeszcze cytat na dziś z ulubionej przeze mnie książki S.B Breathnach "Twoje wewnętrzne bogactwo, czyli jak czerpać radość z każdego dnia":
Zacznij odkrywać proste radości życia,
wpływające na swoje dobre samopoczucie i osobiste zadowolenie
- najważniejsze od dzisiaj składniki Twojego życia"
Autorka podpowiada co, to może być: "obudzić się rano i poczuć zapach kawy", albo: "czytać ulubione książki w łóżku", "przebywać w towarzystwie małych dzieci", "nie robić nic w wolnym czasie", itp.