Pewnego majowego dnia postanowiłam kupić sobie coś na ból głowy. Podobno to świetna terapia. No i zaszalałam. Kupiłam zestaw "czarodziejskich"
karbonowych drutów i piękną włóczkę
FUTURA firmy GPTEX. Jest to bajeczna mieszanka bawełny z wiskozą w cudownych kolorach.
Zakup takich, a nie innych drutów doradziła mi wspaniała artystka
Iwonka Eriksson z
DRUTOTERAPII za co serdecznie dziękuję :-)
Producent zaleca druty 3,5 - 4,5 mm. Zrobiłam próbki i zdecydowałam, że będę dziergała 3,5 mm z żyłką 80 cm. Z obliczeń mi wyszło, że 10 cm robótki to około 18 oczek i 25 rzędów.
Moja bluzeczka miała być robiona "w poprzek" gładkim ściegiem prawym (w rzędach parzystych oczka prawe, w rzędach nieparzystych oczka lewe)
Na potrzeby robótki (rozmiar 42) wykonałam sobie taki wykrój:
i zabrałam się do pracy. Nabrałam 120 oczek (pamiętając, że kierunek pracy jest poprzeczny) i spokojnie rząd, za rzędem dziergałam sobie aż do uzyskania 60 cm. Trochę mi przeszkadzało, że robótka się "roluje". Poza tym włóczka mi się czasem rozwarstwiała i trzeba było uważać. Jakby tego nie było dość, to mój debiut z drutami z łączoną żyłką też mi dokuczał. Po prostu nie dokładnie połączyłam co trzeba. Jak zwykle w takich sytuacjach trzeba skorzystać z pomocy znawców tematu :-)
Iwonka Eriksson z
Drutoterapii fajnie pokazuje na filmie jak to zrobić dobrze
KLIK .
Terapię tunikowo - bluzeczkową prowadziłam głównie w promieniach słonecznych :-)
Pierwsza przymiarka :-)
Gotowa kreacja :-)
Dekolt i dół tuniki obrobiłam półsłupkami i wachlarzykami z 5 słupków (szydełko 3,5 mm).
Rękawki, to łuki z 5 oczek łańcuszka (20 łuków) x 7 rzędów. W ósmym rzędzie zrobiłam wachlarzyki z 7 półsłupków.
"Wyszło" 7, 5 motka. W moteczku 50 g / 110 m.
Na koniec kolaż :-)
Koszt takiej tuniczki nie licząc czasu (sama włóczka) to około 116 zł (8 motków x 14,50 zł.).
Trudno określić ile czasu poświęciłam, ponieważ dziergałam dla relaksu, w wolnych chwilach.
Zakupy zrobiłam w sklepie internetowym
BIFERNO , który serdecznie polecam. Miła i kompetentna obsługa, Zamówienie zrealizowane w ekspresowym tempie :-)