Strony

czwartek, 31 stycznia 2019

Szydełkowy plan na 2019 rok


Szczerze mówiąc nie lubię planować robótek. Zazwyczaj plany sobie a życie sobie. Ale co mi tam. Mogę spróbować. Zobaczymy co uda się zrealizować. Poza tym plany można modyfikować :-)
Aktualnie na szydełku mam kolejne kapcie (kolejne, ale nie ostatnie). Kapcie to idealne upominki, można zabrać w gości i mieć w domu kilka par dla gości. Poza tym mam też zrobiony prototyp kurki - zawieszki i zaczęłam przymierzyć się do jajeczek według kursu Ani >>> KLIK (ozdoby wielkanocne). 
Druty ostatnio zajmują mi sporo czasu. Kończę entrelaka i zaczynam ślubny szal  Szydełko się buntuje, że jest zaniedbywane.


W następnej kolejności:
1. Będą ozdoby świąteczne
2. Do wiosny muszę zrobić piękną sukieneczkę do chrztu dla wnusi.
3. Bliżej lata planuję ażurową tunikę z cieniutkiej bawełny dla siebie. 
4. Od dawna marzy mi się długa szydełkowa spódnica
5. Coś z amigurumi .... Jeszcze nie wiem co :-)
6. Na pewno szal, chusta ciekawym wzorem i czapki (to już bliżej jesieni).
Sporo tego jest zważywszy planuję jeszcze kilka robótek na drutach i udział w zabawach wyzwaniowych.



Kończąc pozdrawiam wszystkich serdecznie. Życzę miłego dnia. Dziękuję za każde odwiedziny i pozostawione słówko :-) 


środa, 30 stycznia 2019

Wianuszek i torebeczka do komunii

Ale numer :-) Znalazłam nie opublikowany post z ubiegłego roku (zapisany w roboczych). Chciałam pochwalić się wianuszkiem i torebeczką, którą robiłam bratanicy do komunii i zapomniałam opublikować :-) 

Oto zapomniany post:
Wianuszek i torebeczkę do komunii zrobiłam dla bratanicy. Wcześniej pokazywałam już sweterek (klik) i rękawiczki (klik)  






Do wianuszka wykorzystałam różyczki.


Szydełkowe różyczki umocowałam na dwu - żyłkowej fiszbinie. Fiszbinę wcześniej owinęłam satynową wstążeczką.
Wzór różyczek wyłowiłam jak zwykle z internetu. 


Na łańcuszku (40 + 3 oczka) zrobiłam 14 okienek. W każdym okienku 2 oczka łańcuszka, 5 słupków raz nawijanych, 2 oczka łańcuszka. Następnie półsłupek w słupek i znów 2 oczka łańcuszka, 5 słupków raz nawijanych, 2 oczka łańcuszka, półsłupek. Otrzymałam 14 płatków, które zszyłam, formując różyczkę jak na fotce. W środek każdej różyczki wszyłam perełkę około 8 mm. Na wianuszek musiałam mieć 17 różyczek (55 cm obwód główki)
W ubiegłym roku robiłam podobny wianuszek dla wnuczki siostry,
 zobacz
A tu pierwsza przymiarka :-) 


Tymi delikatnymi robótkami zamykam sezon komunijny 2018 :-) 




wtorek, 29 stycznia 2019

Kolejne buciki

Uwielbiam robić takie maleńkie buciki. Już przestałam się stresować, że mogą mi "wyjść" nie równe. Wprawa? Chyba tak. 
Tym razem również różowe ale kwiatuszek 3D w kolorze bzu. Zamiast troczków wąziutka wstążeczka do regulacji obwodu. 
Na zdjęciu poniżej nóżka mojej kochanej LILI w buciku. Następne muszą być większe. 10 cm są akurat :-) 





Buciki bardzo podobne do poprzednich >>> KLIK
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego popołudnia wszystkim odwiedzającym mojego bloga. Już wkrótce pochwalę się kolejną chustą. Już się szykuje do sesji zdjęciowej  :-)  










wtorek, 22 stycznia 2019

Biała spiralna czapka

Plątał mi się moteczek fajnej białej mieszanki wełny i akrylu (alize superlana klasik 25/50 %, 260 m w 100 g.). Już nie pamiętam kiedy i w jakim celu go kupiłam. Jeden, jedyny. Potrzebowałam przerywnika w entrelaku więc wymyśliłam, że wydziergam czapkę. Wszyscy robią czapki z warkoczami, a ja postanowiłam, że będzie to czapka spiralna. Ten wzór od jakiegoś czasu "chodził" za mną :-) 


Bezpłatny wzór na podobną czapkę można podpatrzeć TU !!! 
Czapka będzie mi pasowała do nowej chusty, którą od tygodnia mam na drutach. Chustę robię z włoczki z przepływem kolorów od  białego, poprzez szarości do grafitu. 





W mojej stacjonarnej pasmanterii nie ma niestety ładnego, dużego białego, futrzanego pompona. Pompon z włóczki nie bardzo mi pasuje. Dlatego na razie będzie bez :-) 
Troszkę się guzdrałam z tą czapką, bo zeszło mi 3 wieczory. 

Na koniec moje postępy w entrelaku :-)


Już przerobiłam prawie 560 m. Przede mną jeszcze jakieś 280 m i będę mogła cieszyć się nową chustą :-) 

Serdecznie pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia :-) 







poniedziałek, 21 stycznia 2019

Kartka dla Mariki

Na blogu u RENI znalazła się informacja o chorej dziewczynce Marice, która jutro 22 stycznia kończy 6 lat, a Jej mama poprosiła o karteczki dla swojej córeczki. Powiedziałam o tym mojemu wnuczkowi Aleksowi (Aleś jest prawie rówieśnikiem Mariki. Sześć lat kończy w kwietniu). Po krótkiej naradzie postanowiliśmy przygotować dla Mariki karteczkę. Jak postanowiliśmy, tak zrobiliśmy. Karteczka od czwartku jest w drodze do Mariki, Aleks pojechał już do swojego domku więc najwyższy czas pochwalić się naszą pracą. 




Kwiatuszek z cyferką w prawym górnym rogu pochodzi z paczuszki od Ani :-) 

Po pracy poszliśmy na zasłużony spacerek :-) 


Wszystkich pozdrawiam serdecznie z poniedziałku życząc miłego nowego tygodnia :-)  

czwartek, 17 stycznia 2019

Podaj dalej ...

Nie tak dawno zgłosiłam się do zabawy " Podaj dalej" u Ani. Miałam szczęście, że Ania właśnie mnie wybrała do obdarowania niespodzianką. Ale nie spodziewałam się, że zrobi to tak szybko. 
Byłam bardzo zaskoczona, kiedy kurier wręczył mi paczkę, dużą i ciężką paczkę. Serducho zaczęło bić jak szalone ... co tam jest, co tam jest w środku :-) 
Jak tylko otworzyłam, szczęka mi opadła .... To chyba najwspanialsza paczka, jaką otrzymałam w ostatnim dziesięcioleciu. Wszystko takie cudne, takie kolorowe, takie praktyczne, takie ... że słów brakuje. No i oczywiście przepyszna czekolada o wyjątkowym smaku cynamonowo - pomarańczowym z orzechami. 
Z resztą zobaczcie sami, co było w mojej paczce :-) 


Teraz po kolei :-) 
Inspirujące gazetki 

 Pisanki, nożyczki do prac precyzyjnych, zakładka do książki, świeczuszka i wspomniana wyżej czekolada  

Przecudne arkusze kolorowych wielkanocnych papierów do karteczek i kolorowe koperty


Mix  przeróżnych "przydasi" karteczkowych 


Cd. mixu przeróżnych "przydasi" karteczkowych

Ania fantastycznie trafiła z doborem wszystkiego, co znalazłam w paczce. Dopiero teraz otworzyły mi się szeroko oczy, co jest potrzebne do  karteczkowej zabawy. Poza tym "zachorowałam" na kursik pisankowy. Jajeczka są fantastycznie udekorowane i ja chcę umieć je wykonywać.  
Aniu bardzo dziękuję za wszystko. Sprawiłaś mi wielką niespodziankę. bardzo miłą niespodziankę. 
Teraz kolej na mnie. Chętnie przygotuję paczuszkę dla kogoś, kogo wybiorę z osób, które zostawią komentarz pod tym wpisem a w komentarzu będzie deklaracja udziału w zabawie. 

Ps. Do czekolady od razu przymilił się mój Aleś :-) 


Razem robiliśmy dziś karteczkę dla chorej 6 - letniej Mariki >>> KLIK , o której dowiedziałam się u Reni. W karteczce wykorzystaliśmy między innymi kwiatuszka z paczki od Ani. Karteczką pochwalę się jutro. Czeka na sesję zdjęciową. 


wtorek, 15 stycznia 2019

Wielkanocna karteczka POP - UP

Z początkiem roku na dobre  "wzięło" mnie na wyzwaniowe zabawy proponowane przez Zespół DIY. To już trzecie wyzwanie do którego przygotowałam swoją pracę. 
Tym razem spróbowałam zrobić świąteczną karteczkę Pop - up. Nigdy, przenigdy jeszcze nic podobnego nie robiłam. Ale projektantka Ula przygotowała świetny tutoral więc wymówek nie było :-) 
Pierwszy krok to dokładne, spokojne obejrzenie filmu. Następnie przejrzałam swoje "skarby", które gromadzę do zabaw karteczkowych z Anią i Ulą. Ponieważ karteczki u mnie są można, by powiedzieć przerywnikiem w szydełkowaniu i dzierganiu na drutach, nie mam profesjonalnych zasobów materiałowych ani narzędziowych. 
Co znalazłam? 
1. "Wielkanocne dekoracje" Papierowa Kraina część 20 (obrazki można wypychać, ozdoby są bajecznie kolorowe)
2. Karton we wzory 250 g/m2 (kupiłam w Lidlu)
3. Karton do prac plastycznych DIN 270 g/m2 (również z Lidla)
3. Samoprzylepne kryształki w różnych kształtach (od Chińczyka)
4. Kosteczki stick it (z EMPiKu)
5. Klej do papieru, kartonu i tkanin
6. Linijkę
7. Nożyczki 
8. Ołówek
Potrzebowałam jeszcze dobrej kawy z dodatkiem rumu i trochę wolnego czasu :-) 

A oto ONA :-) 





Ładnie się składa. Z powodzeniem zmieści się w kopercie :-) 


Muszę przyznać, że dumna jestem z mojej karteczki. Pewnie będę robić następne. 

Jeszcze podlinkowany banerek

Bardzo dziękuję projektantce Uli za pomysł i tutoral . 
Dziękuję całemu Zespołowi DIY za wspaniałe chwile z Wami spędzone :-) 

PS. Karteczka pozwoliła oderwać się od drutów i chusty entrelakiem :-) 


niedziela, 13 stycznia 2019

Kapcie z włóczki

Jakoś tak się u mnie układa, że na początku roku wracam do szydełkowania lub dziergania kapci z włóczki >>> zobacz :-) Jedź myszką dłuugo w dół. 
Takie kapciuszki mają same zalety:
1. Wykorzystuję końcówki włóczek
2. Ich wykonanie zajmuje nie wiele czasu (np. jeden wieczór)
3. Są cieplutkie, wygodne, lekkie i stopy naprawdę w nich odpoczywają
4. Można zabrać je ze sobą idąc w gości
5. Można obdarować kogoś bliskiego. Na pewno się ucieszy. 
Wady? Ja nie potrafię znaleźć  wad. No może, jak są intensywnie używane mogą się dość szybko zużyć. Ale dla mnie to nie wada. Po prostu sięgam  po druty czy szydełko i robię następne.


Po raz pierwszy w tym roku dodałam filcowe wkładki. Nie jest to konieczne ale jak ktoś bardzo chce to proszę bardzo. Można też spód kapci wzbogacić o specjalne naklejane stopery. Ja jeszcze nie próbowałam. Jak tylko uda mi się je kupić pewnie wypróbuję. 





Ten wzór jest uniwersalny. Może być damski lub męski. Panie lubią dodatki w postaci kwiatuszków, pomponów, kokardek, itp. Będą też takie z dodatkami :-) 
W internecie jest bardzo dużo tutorali na wykonanie podobnych kapciuszków. Wystarczy wpisać w Google "kapcie na szydełku" i już mamy w czym wybierać i przebierać. Również na YouTube jest sporo filmików w tym temacie. 

Życząc miłej niedzieli z ulubioną robótką w ręce, przy kawie i czymś słodkim pozdrawiam Was cieplutko. 



czwartek, 10 stycznia 2019

Kokoszka z koronki szydełkowej


Witam w kolejnym pięknym, zimowym dniu. Byłam już na spacerku z Norcią w lesie. Teraz mogę przy herbatce poświęcić kilka chwil na udział w zabawie "Inspiracje - koronki i serwetki" do której zaprasza Zespół DIY.
Moja propozycja to koronkowa, wielkanocna kokoszka. Kokoszki z koronki szydełkowej robię praktycznie każdego roku. Zwykle po kilka sztuk, które wędrują jako świąteczne upominki do bliskich. Kokoszki z lat poprzednich można zobaczyć tu  i tu 
Nie jestem autorką wzoru. To dzieło SPLOCIKA - blog Splecione nitki i słowa. Trochę, dla swojej wygody zmieniłam sposób wykonywania główki ale reszta wzoru nie zmieniona. 
W tym roku mam dopiero jedną kokoszkę, którą chętnie zgłaszam do zabawy.  




Jeszcze podlinkowany banerek :-) 


Serdecznie zapraszam do udziału w zabawie. Wystarczy kliknąć w banerek i już dowiemy się szczegółów. 

Na koniec fotki z dzisiejszego spacerku :-)