Imię Kari anielica otrzymała od zdrobnienia imienia mojej drugiej synowej Kariny. Jest spóźnionym upominkiem urodzinowym. Kari jest dość wysoka. Mierzy sobie 27 cm. Wykonałam ją z mojej ulubionej Muzy 10 szydełkiem 1,5 mm. W rękach trzyma ślicznego kwiatuszka z masy perłowo - złotej.
Przy wykańczaniu Kari pomagał mi mój wnuczek Aleks. Miał jak zwykle sporo radości z tego zajęcia. Musieliśmy tylko uważać bo kleiliśmy Kari na gorąco :-)
Ciekawe czy spodoba się cioci Karinie Jej anielica :-)
Wzoru i schematu na Kari nie mam. Nie trudno zauważyć, że skrzydełka i kryzę ma podobne do aniołów Kristal >>> klik . Troszkę zrobiłam mniejsze bo Kari jest 10 cm niższa od Kristal. Sukienkę wymyśliłam "na poczekaniu", tak aby pasowała na formę, tj. na szklaną butelkę po wodzie mineralnej. Usztywniałam jak zwykle w mieszance Ługi i Wikolu.
Cudowna ta Anielica i na pewno się spodoba. Ma piękne skrzydła a i sukienka urocza, taka smukła. Gratuluje pomysłu i mistrzowskiego wykonania
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aniu. Twoje komentarze są balsamem dla mojej szydełkowej duszy. Serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńŚliczna anielica i na pewno się spodoba. Wspaniałego masz wnusia Ewuniu.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lenko :-)
UsuńPiękny anioł :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
Usuń