W tym sezonie bardzo modne stały się chusty wykonane wzorem koszykowym czyli entrelackiem. Długo opierałam się stwierdzeniu "wszyscy mają więc ja też" aż w końcu ciekawość czy dam radę zwyciężyła i oto jest, a raczej była, bo już jej nie mam :-)
Chustę dziergałam z włóczki Mimoza Multi Natura kolor Z900. To wysokiej jakości, milutki w dotyku akryl. Zużyłam dwa 100 g motki, czyli 2 x 325 m. Chusta jest taka tylko pod szyję. Nie lubię dużych chust. Pracowałam na drutach 3 mm z żyłką 100 cm.
Muszę przyznać, że nie obyło się bez prucia i to kilka razy. Na początku nie mogłam załapać wzoru. Potem jak już załapałam to nie mogłam uwierzyć, że nie mogłam załapać :-)
Wzorów, filmów i podpowiedzi w sieci jest zatrzęsienie. Wystarczy wpisać w Google hasło "entrelac" i rozkoszować się treścią. Osobiście skorzystałam z podpowiedzi dziergającej kuzynki i zaprzyjaźniłam się blogiem Christina.pl >>> KLIK
U Chrisiny jest super (moim zdaniem) trzy częściowy kursik z foteczkami. Gorąco polecam.
Tak jak wspomniałam na początku chusty już nie mam. Mojej synowej Moni tak się spodobała, że z przyjemnością dla nas obu chusta została u Niej :-)
A ja rozglądam się za fajną włóczką w szarościach :-)
Bardzo ładny, oj mi do niego daleko! Ewciu jesteś Mistrzem! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, super wyszła, choć przyznam że jednak virus bardziej mi do gustu przypadł. Fajne kolorki wybrałeś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aniu. Wirus też jest piękny. Zaraz sprawdzę,czy mam go na blogu. Robiłam go w ubiegłym roku :-) Pozdrawiam cieplutko :-)
Usuń