Lubię zawsze mieć troszkę w zapasie niteczek na robótki. Potem kłopot co z nimi robić. Ale tak już mam i już :-)
Zapasowy moteczek oliwkowej angorki został mi od ażurowego sweterka ( zobacz tu ) i wystarczył na taką oto chustę.
Podobną zrobiłam dawno temu z żółtego akrylu KLIK Można podpatrzeć zdjęcia poglądowe i wykrój. Wzór bardzo fajnie się robi. Nie jest monotonny.
Chusta idealnie pasuje do oliwkowego seterka. Fotka sweterka bez chusty TU
Na oko ładnie się wszystko prezentuje. Jednak nie wiem czemu angorka trochę mnie "podgryza" czego bardzo nie lubię. Pod sweterek zakładam bawełniany top i jest ok. Chustę będę nosić pewnie na ramionach jako ozdobę :-)
I jeszcze kolaż :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza :-)