Witam serdecznie
Chciałabym Wam przedstawić nową przyjaciółkę mojej wnuczki, bohaterkę wielu bajek - myszkę a raczej mychę, bo jest naprawdę wielka. Lili przysłała mi zdjęcie maskotki z prośbą żeby Jej taką "uszyć". Na szczęście w gąszczu maskotek na Pintereście udało mi się odszukać ściągę i zabrałam się za tworzenie. Myszka miała być bliżniaczo podobna do tej ze zdjęcia i tak samo ubrana. Chyba mi się udało pomyślnie wykonać zadanie, bo radości było dużo i dużo dostałam "przytulasków".
Lila ze swoją nową przyjaciółką
A tu link do Pinteresta ze ściągą - https://pl.pinterest.com/pin/1266706138746503/ gdyby ktoś potrzebował.
Ponieważ myszka Lili jest z bajkowego świata wysyłam ją do Reni. Miałam ściągę, więc wykonanie maskotki było proste a zadanie na czerwiec, to coś prostego - świat bajek. Propozycja Reni: - zobacz"Moja propozycja-
Na ten miesiąc proponuję "Bajkowy Świat" bo jednak Dzień Dziecka to najbardziej znane święto w tym miesiącu, ale też może to być coś z dziećmi lub dla dzieci przygotowane. Nie zapominajmy też o sobie, bo też każdy/a z nas jest/był/była dzieckiem. Zwyczajnie bawmy sie razem i pokażmy swoje piękne prace, bo są tego warte ;)"
Na dziś tyle. Pochwalę się jeszcze wianuszkiem na zakończenie Oktawy Bożego Ciała. Ktoś jeszcze pamięta o tradycji święcenia wianuszków z tegorocznych ziół i kwiatów?
Jak zawsze dziękuję za odwiedziny i pozostawione słówko.
Życzę tu zaglądającym wszystkiego dobrego 💓
Myszka cudowna i rzeczywiście doskonale "wpisała" się w interpretację zabaw blogowych. Wianuszek uroczy. Znam tę tradycję, aczkolwiek sama jej nie praktykuję.
OdpowiedzUsuńDziękuję Antonino. Cieszę się, że podoba Ci się myszka :-)
UsuńEwo podziwiam, bo maskotka wyszła Ci przepięknie,co zresztą Wnusia potwierdziła;) U nas wianków się już nie święci, a ten Twój jest piękny:) Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Serdecznie Cię pozdrawiam Reniu.
UsuńCudowna Pani Myszka. Podziwiam wykonanie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki moja Droga Imienniczko :-)
UsuńEwuniu spisałaś się na medal, super pomysł ze zdejmowaną sukienką. Nie znam zwyczaju święcenia wianków, Twój jest piękny i zapewne cudnie pachnie. Ślę moc serdeczności i również życzę wszelkiego dobra.
OdpowiedzUsuńDziękuję Lenko :-)
UsuńPrześliczna mycha i świetnie ją wykonałaś :)
OdpowiedzUsuńWianki chyba są rzadkością, bo komu chce się je pleść, łatwiej zrobić bukiet, ale ja pamiętam wianki.
Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję. Takie wianuszki kojarzą mi się z babcią. To cudowne wspomnienia :-)
Usuń