Zadanie 3, to ENTRELAC :-)
W zadaniu 3 tematem był entrelac. Jest to wzór, który składa się z elementów, które szydełkuje się jednocześnie, bez zszywania. Beva w wyzwaniowym poście pokazuje kilka technik tego ściegu i piękne gotowe projekty.
Popróbowałam i niestety znów nie jestem zadowolona z siebie. Po pierwsze: Musiałabym poćwiczyć, bo nie wychodzi mi tak ładnie jak pokazuje Beva i pozostałe dziewczyny. Po drugie: Szydełko tunezyjskie niezbyt mnie lubi (z wzajemnością). Wolę tradycyjne szydełko albo druty. Nie mniej jednak z przyjemnością wykonałam zadanie 3. Mam kolejne łapki :-)
Piękne prace biorących udział w tunezyjskim wyzwaniu motywują mnie do pokochania tej techniki. Zatem zabieram się za następne zadanie :-)
A ja się bardzo cieszę, że mimo tej "trudnej" miłości nie poddajesz się :-). O to właśnie chodzi by się motywować i nie zniechęcać.
OdpowiedzUsuńDzięki temu masz fajne łapki w pięknych kolorkach!
Przesyłam uściski :-)
Ewuniu nie narzekaj wcale nie jest źle. Ważne że się nie poddałaś , dzięki temu masz fajne łapki i kolejną umiejętność. A mnie też wcale rewelacyjnie nie wyszło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Łapki bardzo fajne i w takim bardzo stonowanych kolorach. Nie wiem, czy to zamierzony efekt, ale nie wszystkie poprzeczki w małych kwadratach układają się w tę samą stronę i to może być przyczyna, że trudno Ci się z tym wzorem pracowało. Może jakoś odwracałaś robótkę w trakcie. Nie czuję się ekspertem, ale w filmie z którego korzystałam Beak na to zwracała uwagę. Tak czy tak, łapki urocze :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNienawidzę szydełkowania i może właśnie dlatego tak podziwiam wszystkie osoby, które się tym zajmują i to jeszcze z takim artystycznym podejściem:-) Pozdrawiam serdecznie:-))
OdpowiedzUsuń