Było również kilka sztuk płaskich aniołków, które cieszyły się dużym powodzeniem w ubiegłym roku.
W tym roku usztywniałam moje aniołki roztworem cukru i wody 1:1. Po wyschnięciu pokrywałam jeszcze kilku warstwami szybko schnącego bezbarwnego lakieru akrylowego w aerozolu. Dzięki temu były sztywne "jak kamień". Po wysuszeniu ozdabiałam je satynowymi różyczkami i wstążeczkami (używałam kleju na gorąco)
Korzystałam z wzorów znalezionych w sieci i zachomikowanych w moich plikach tematycznych oraz z wzorów dostępnych w gazetkach. Schematy traktowałam jako podpowiedź, gdyż i tak dziergałam po swojemu.
Na koniec kilka schematów. Może przydadzą się komuś w przyszłym roku.
Ale armia!! Ja w tym roku nie zrobiłam żadnego aniołka, skupiłam się na gwiazdkach :))
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
Dziękuję za życzenia :-) Również życzę wszystkiego najlepszego w 2015 roku :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za zapal, wytrwalosc i kunszt, bo wszystkie piekne. Za schematy dziekuje bo na pewno sie przydadza,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudne anioły :-) Piękne wzory.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Prześliczny zastęp aniołków łał, ale ich stworzyłaś :))) mam pytanie a na czym je usztywniasz - dziękuję za wzorki jeden mi bardzo się spodobał ;)
OdpowiedzUsuń