Jak letnie ażurki, to koniecznie moje kochane ananasy. Z myślą o lecie zrobiłam sobie ażurową tuniczkę z cieniutkiej włóczki Kalina, która całe wieki czekała na swoją robótkową kolej. Kalina to piękna polska włóczka produkcji zakładów Anilux (niestety już nie produkowana) - mieszanka jedwabiu wiskozowego (35 %), lnu (10 %) i akrylu (55 %). Kalina jest niezwykle wydajna. W 100 g jest aż 525 m. Praca z niteczką jest troszkę kłopotliwa i wymaga skupienia bo potrafi się haczyć w robótce.
Moja bluzeczka jest wykonana szydełkiem 3 mm. Zużyłam troszkę ponad 2 motki, czyli około 1050 m.
Przez moment miałam ochotę nie robić rękawków. Podobały mi się takie mini rękawki zwisające od karczka (robi się od góry, bezszwowo).
Podobną bluzeczkę robiłam już wcześniej z brązowej angorki >>> KLIK . Tutaj zastosowałam inne wykończenie, podpatrzone na Pintereście. Chyba nawet ładniejsze :-)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i komentujących mojego bloga. Wszystkie pozostawione komentarze są balsamem dla mojej duszy :-)
Wspaniałe ananasowe ażurki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńŚliczna tuniczka.
OdpowiedzUsuńEwuniu jest cudowna. Moje umiejętności szydełkowe póki co zbyt słabe na takie cuda. Ale podziwiać u Ciebie zawsze będę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aniu :-)
UsuńEwuniu, cudna bluzeczka!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Basiu :-)
Usuń