Pomysł znalazłam w internecie. Przypadł mi do gustu ponieważ często mi się zdarza, że chcę podarować komuś buteleczkę jakiegoś dobrego trunku. Tym razem było to winko dla mojej chrześnicy.
Użyłam cieniutkiej włóczki akrylowej w kolorze jasnego beżu.
Ubranko ozdobiłam różyczką. W szyjce wpleciony jest troczek zakończony drewnianymi koralikami. Z góry nakładana osłonka na korek i szyjkę butelki.
Piękne ubranko na butelkę, wspaniale się prezentuje :) Zapraszam do siebie po wyróżnienie http://blogerzaby.blogspot.com/2014/02/nominacja-liebster-blog-award.html
fajne, teraz modne są na ślubach wina zamast kwiatów, w takim wdzianku butelka wygląda odjazdowo :)
OdpowiedzUsuńŚliczne ubranko na butelkę!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Wspaniałe, już dawno nie widziałam ubranek na butelkę :)
OdpowiedzUsuńPiękne ubranko na butelkę, wspaniale się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie po wyróżnienie http://blogerzaby.blogspot.com/2014/02/nominacja-liebster-blog-award.html
Super ubranko - wino prezentuje się uroczo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam