wtorek, 25 lutego 2014

Poszewka na podusię

Poszeweczka na podusię z bielusieńkiego kordonku. Zużyłam prawie 15 dag ale efekt podobny jak przed 44 laty, kiedy podobną poszeweczkę dziergałam do wózeczka dla braciszka, który był "w drodze" :-) :-) :-)
Ach wspomnienia ....



1 komentarz:

  1. Cudowna poszewka :-) A jakie cudowne wspomnienia podczas pracy nad nią... super :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza :-)