Zazdrośnica jestem. Wszyscy mają, mam i ja :-)
Popularny wzór z internetu. Niestety nie znam autorki. Ale nie potrafiłam się powstrzymać, żeby sobie nie zrobić.
Na własne potrzeby zmodyfikowałam jedynie ilość ananasów. W mojej serwetce jest ich 8. Wszystko dlatego, że szydełkowałam z grubszego kordonka (Arla 5). Moja serwetka jest duża. ma 40 cm średnicy.
Pięknie prezentuje się również na czarnym tle.
Na wszelki wypadek zrobiłam dwa egzemplarze. Jak znam życie jedna zaraz mi gdzieś wywędruje :-)
Jeszcze przymiarka do koszyczka:
I co? Może być?
A takie piękne niebo było u nas w pobliskim lasku :-)
Śliczna serwetka:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Doniu :-)
UsuńNo pięknie sobie poczynacie z Tą serwetka , ale fakt jest świetna , Zerkam na wzorek i może dałabym rade , ananaski dziergam juz z zamknietymi oczami :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dasz radę Aniu. Z cienkiej niteczki, cienkim szydełkiem rób dokładnie jak pokazuje schemat. Z grubszej możesz pokusić się na 8 ananasków :-)
UsuńNie wszyscy :) Ja nie mam. Ale też sobie zrobię. Jak wszyscy, to wszyscy :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Prześliczna serwetka i pięknie wygląda na każdy tle:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Wyjątkowy wzór, też się w nim zakochałam i dziergam już trzecią serwetkę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Prosta, a jaka fajna serwetka :).
OdpowiedzUsuńNiebo iście wiosenne :).
Śliczna 😊
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka o faktycznie jesteś już którąś osobą gdzie ją widzę, nawet nie myślała że taka spora wychodzi :) Jest delikatna i ładna :) Pozdrawiam i wzorek zapisuje dzięki ;)
OdpowiedzUsuń