piątek, 8 września 2017

Ażurowa mgiełka

Wczoraj zeskoczył z moich drutów długo dziergany ażurowy szal z włóczki nie wiadomo jakiej. Dostałam "w spadku" woreczek różności i postanowiłam niektóre wykorzystać. Efekt super. Jestem zadowolona. Zarówno kolor jak i wielkość akurat na jesienne czasy. Wymiary: 170 x 60 cm.


Wzór banalnie prosty i nadający się do dziergania przed telewizorem, przy pogaduchach, w plenerze, itp. Zanim zaczęło się mozolne przekładanie oczek zrobiłam próbki na rożnych grubościach drutów. Nie miałam pojęcia co to za niteczka i czy będzie trzeba blokować więc dzierganiu towarzyszył dreszczyk emocji co do efektu końcowego.




Ostatecznie wybór padł na druty 5 mm. Żyłka 80 cm.
Wzór, jak wspomniałam banalnie prosty. Na początku zrobiłam 70 oczek. Potem ściegiem francuskim 5 rzędów. Następnie układ oczek był następujący:
3 oczka ściegiem francuskim, 64 ściegiem ażurowym, 3 oczka ścieg francuski.
Wzór ażurowy:
Na prawej stronie: 2 oczka razem, narzut, 2 oczka razem, narzut .....
Na lewej stronie: Wszystkie oczka lewe.
Jak już miałam odpowiednią długość znów zrobiłam 5 rzędów ściegiem francuskim.
Nie obyło się bez blokowania. Wzór pięknie się otworzył. Chyba zrobię sobie jeszcze jeden tym wzorem ale z naturalnych włókien. Na przykład z lnu. Będzie super :-)
A teraz się chwalę :-)


  Na koniec kolaż :-)
Korci mnie len. len się cudnie blokuje i wzór nie chowa się w noszeniu :-)

3 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza :-)