piątek, 8 lutego 2019

Turkusowe kapcie

Witam serdecznie. 
U mnie znów kapcie. Tym razem w pięknym turkusowym kolorze na filcowej podeszwie. 








Jako podeszwy wykorzystałam filcowe wkładki do butów. Najpierw obszyłam je igłą z włóczką dla ułatwienia sobie pracy z górą. Następnie wykonałam rząd półsłupków dookoła. Potem jeszcze jeden rząd półsłupków reliefowych.  Na tak przygotowanych podeszwach wystarczyło  zrobić pięć rzędów ściegiem puff stitch i już mogłam wykańczać. Wykończyłam po porostu półsłupkami. Na końcu dorobiłam kokardy, przyszyłam i kapcie gotowe :-) 

Ścieg puff stitch to nic innego jak kilka wyciągniętych pętelek (u mnie było 3) przerobionych razem. 


Kapcie robiłam podwójną nitką cienkiej włóczki z zapasów domowych szydełkiem 3,5 mm. Robią wrażenie "masywnych" Mam ochotę zrobić kolejne kapcie z pojedynczej nitki i cieńszym szydełkiem dla uzyskania efektu bardziej eleganckiego :-) 

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz. Pozdrawiam wiosennie. Wiosennie, bo znaleźliśmy z moim Alesiem w naszym lesie wiosnę. Malutki zielony listek poziomki  :-) 




środa, 6 lutego 2019

Beżowe kapciuszki

Beżowe kapciuszki robiłam inaczej od poprzednich. Zaczęłam od  podeszwy. Potem do podeszwy dorabiałam resztę formując jednocześnie kształt ciapka. 



Ponieważ robione były inaczej zrobiłam im sporo fotek :-) 










Szydełkowałam podwójną cieniutką niteczką szydełkiem 3,5 mm . Włóczka z domowych zapasów, przewinięta w kłębuszki. W mojej ocenie to akryl, ale nie jestem do końca pewna. Inspiracją dla mnie były filmy na YT i kolekcje na Pintereście. Polecam szczególnie film Tamanne  ale uprzedzam, że jest dość długi :-)  
W tym fasonie najważniejsze jest wykonanie dwóch identycznych podeszw. Nie robiłam ich tak jak w polecanym filmie. Zrobiłam je posiłkując się schematem wyłowionym z Pinterestu (niżej schemat)
Moje kapcie są w rozmiarze 38, czyli podeszwa ma 24 cm. 

Schemat podeszwy wyłowiony z Pinterestu: 


Kapcie, kapcie i kapcie ... Ale w moim robótkowym zakątku dzieją się też inne rzeczy. Dzierga się szal z cieniutkiego moherku. Przybywa go w żółwim tempie. Co raz gubię oczka bo trudno bez okularów je dojrzeć, a w okularach nie lubię robić ... masakra :-) 


Poza tym "bawię się" od czasu do czasu styropianowymi jajkami oklejając bawełnianym sznurkiem według kursu Ani >>> KLIK
W pogotowiu czekają również kolorowe kordonki na ozdoby wielkanocne, no i o karteczkach muszę pomyśleć.
Czyżby wkradał mi się robótkowy chaos? 

Serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających. Dziękuję za pozostawione słówka :-) 






wtorek, 5 lutego 2019

Kapciuszkowego szaleństwa ciąg dalszy

Dziś też będą szydełkowe kapciuszki. Te proste ale kolorowe i z kwiatuszkiem. Czyli wersja dziewczęca. Fajnie się je robi. Nie potrzeba zbyt wiele czasu a przy okazji można wykorzystywać końcówki niteczek, których pewnie nie brakuje także u Was. 






I na stópkach nowej właścicielki: 



Moje Seniorki chcą też robić ciapy na drutach. Takie jak dawno temu robiły nasze babcie. Będę zmuszona przygotować dla Nich wersje na druty. Robiłam już kiedyś >>> KLIK na drutach więc problemu nie widzę. Zanim jednak będą kapcie na drutach spróbuję zainspirować moje Seniorki innymi szydełkowymi wzorami. 

Kończąc pokażę jeszcze zapowiedź wiosenki na Ranczo. Te roślinki zostały pozostawione na zimę na stole (w tym naczynku) w ogrodzie i zapomniane. Właśnie się budzą. Jestem zachwycona :-)