czwartek, 10 kwietnia 2014

Lekkie jak mgiełka ażurowe chusty pod szyję




Wszystkie chusty wykonałam z cieniutkiego akrylu, szydełkiem nr 3 mm. Są naprawdę leciutkie i milutkie:-)

9 komentarzy:

  1. Śliczne chusty - urocze jest wykończenie z tym przedłużeniem :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe chusty :-) Piękne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne :) Szczególnie ta w czarnym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne są te chusty, fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne chusty:) Delikatne jak mgiełka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne chusty i wyglądają na milusińsko mięciutkie:)

    Pozdrowienia!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne. Ładne wykończenie. Rewelacyjne kolory.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne chusty, a u mnie leżą dwa motki cieniutkiego akrylu i zastanawiałam się co z niego zrobić, teraz już wiem :-)
    Zapraszam do mnie na Candy, Kasia
    sploooty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne chusty i takie delikatne:)))
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza :-)