wtorek, 5 lutego 2019

Kapciuszkowego szaleństwa ciąg dalszy

Dziś też będą szydełkowe kapciuszki. Te proste ale kolorowe i z kwiatuszkiem. Czyli wersja dziewczęca. Fajnie się je robi. Nie potrzeba zbyt wiele czasu a przy okazji można wykorzystywać końcówki niteczek, których pewnie nie brakuje także u Was. 






I na stópkach nowej właścicielki: 



Moje Seniorki chcą też robić ciapy na drutach. Takie jak dawno temu robiły nasze babcie. Będę zmuszona przygotować dla Nich wersje na druty. Robiłam już kiedyś >>> KLIK na drutach więc problemu nie widzę. Zanim jednak będą kapcie na drutach spróbuję zainspirować moje Seniorki innymi szydełkowymi wzorami. 

Kończąc pokażę jeszcze zapowiedź wiosenki na Ranczo. Te roślinki zostały pozostawione na zimę na stole (w tym naczynku) w ogrodzie i zapomniane. Właśnie się budzą. Jestem zachwycona :-) 




poniedziałek, 4 lutego 2019

Kapciuszkowego szaleństwa cd.

Zauważyłam na blogach kapciuszkowe poruszenie. Czyli nie tylko mnie dopadło to szaleństwo. A skoro szaleństwo to postanowiłam troszkę zainwestować. Na próbę zamówiłam sobie na allegro plastikowe ekspozytory stóp (średnie - 24 cm i małe 18 cm) abym mogła fajnie prezentować swoje prace. Kapcie znalazły się również w moim planie szydełkowym więc wydatek uzasadniony. Zresztą same zobaczcie dziewczyny jak prezentują się moje nowe kapcie na manekinkach. 
Kapcie w wersji prostej, najprostszej jaka może być. Bez dodatków. Mogą być zarówno dla chłopca jak i dziewczynki. Ta para, jak i poprzednia (ze stycznia br) >>>KLIK powstała jako wzór dla moich Seniorek, które dziarsko szydełkują już ciapeczki dla swoich bliskich. Wkrótce pochwalę się efektami pracy moich "uczennic" :-) 





A oto moje ekspozytory: 


Taka mała rzecz a cieszy :-) 
Następne ciapeczki już stoją w kolejce do sesji zdjęciowych więc zapraszam już jutro :-) 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego nowego tygodnia :-) 


piątek, 1 lutego 2019

Chusta w szarościach ENTRELAK

Luty zaczynam od chusty w szarościach. Trochę mi zeszło z dzierganiem. Ma 120 kwadracików, a jeden kwadracik robiłam 8 - 10 min. co daje około 20 godzin z drutami. Dodać jeszcze trzeba czas na wykonanie połówek dla wyrównania górnego brzegu i na wykończenie. Oceniam, że czas wykonania w tym przypadku to 23 - 25 godzin. 


Zużyłam 3 motki po 280 m (840 m) mieszanki wełny i akrylu. Koszt włóczki to 45,00 zł (15 zł/motek)
Chusta jest milutka i cieplutka. Jestem zadowolona ze swojej pracy. 






Wymiary: 180 cm x 120 cm x 80 cm

Ciekawe czy zostanie na dłużej ze mną? 

Serdecznie wszystkich pozdrawiam. Życzę dobrego najkrótszego miesiąca w roku i wielu twórczych inspiracji :-)