niedziela, 8 grudnia 2013

Sowa Wiktorii

Maskotkę sowę zaprojektowała samodzielnie 5 letnia Wiktoria (moja bratanica). Koniecznie musiała być różowa, mieć ruchome oczy jak kwiatuszki i do tego kołnierzyk - śliniaczek :-) :-) :-)
Biorąc pod uwagę wskazówki malej projektantki wydziergałam taką oto sówkę :-)

 
Sowa Wiktorii ma 12 cm. Wydziergana jest z włóczki akrylowej super baby szydełkiem nr 3,5 mm. 
Chyba sprostałam zadaniu :-) :-) :-)
Posted by at
Labels: , ,

8 komentarzy:

  1. My Crochet Privacy...8 grudnia 2013 21:48

    Jasne, że sprostałaś, jest cudna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szydełkowe dziergadła - Ewa10 grudnia 2013 12:21

      Dziękuję :-) :-) :-) Wiktoria nie rozstaje się ze swoją sówką :-)

      Usuń
  2. Unknown9 grudnia 2013 03:08

    Gratuluje udanej projektantki !
    Projekt na medal !!
    pozdrawiam
    Krysia

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown9 grudnia 2013 10:49

    Urocza sowa. Gratulacje dla projektantki ale również dla Ciebie Ewo,że zdołałaś to tak ładnie wszystko zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szydełkowe dziergadła - Ewa10 grudnia 2013 12:23

      Inuś, wiesz jak to jest jak widzisz, że sprawiłaś komuś radość :-) :-) :-) Serdecznie pozdrawiam :-)

      Usuń
  4. Joanna9 grudnia 2013 11:32

    Piękna sówka! Wiktoria z pewnością ją uwielbia!
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szydełkowe dziergadła - Ewa10 grudnia 2013 12:24

      Asiu, Wiktoria jest zachwycona :-) i o to chodziło :-) :-) :-) Awansowałam na najukochańszą ciocię :-) :-) :-)
      Miłego dnia :-)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza :-)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)