Pomysł na eko-kogutki pojawił się, gdy dla relaksu przeglądałam stosy gazetek robótkowych. Utwierdziłam się w przekonaniu, że zrobię kilka, gdy na Pintereście znalazłam ich bardzo dużo. Nie wykorzystałam wszystkich stożków styropianowych, które miały być choinkami na Boże Narodzenie więc zamieniłam je w urocze kogutki :-)
Technika wykonania jest identyczna jak dla eko - jajek. Styropianowe stożki okleiłam taśmą dwustronną, potem okręciłam sznurkiem bawełnianym 1 mm, pomalowałam roztworem kleju wikol i wody (1:1). Jak wyschły potraktowałam je bezbarwnym lakierem akrylowym.
Dałam im odpocząć przez noc i następnego dnia zabrałam się za dekorowanie. Zauważcie, że kogutki mają inne grzebienie. Jeden ma czerwony grzebień razem z dziobem i koralami , drugi - koronę z pasków, a trzeci osobno zrobiony grzebień, dzióbek i korale.
W tle kolejne eko-jajka czekają na zdobienie :-)
Moim faworytem jest kogutek z bzowym grzebieniem :-)
Kończąc na dziś pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu. Ja planuję "podgonić" troszkę szal z cieniutkiego moherku. Może bedę miała też natchnienie na karteczki w zabawie z Anią i Ulą. Cieplutko się zrobiło więc ciągnie na spacerki. Nawet udało mi się mamę zabrać na króciutki kontakt z naturą. Miała lepszy dzień, więc grzechem byłoby nie wykorzystać :-)
Ewa, kogutki zrobiłaś śliczne! Każdy mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńUściski
Dziękuję Izuniu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńEwuniu Ty chyba nigdy nie przestaniesz mnie zaskakiwać.:) Bardzo fajne koguciki.:) Pozdrowienia dla szanownych Pań.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lenko. Również pozdrawiam
UsuńKogutki cudne i chyba mnie zainspirowałaś.
OdpowiedzUsuńU nas też cieplutko i spacerowo. Żal w taką pogodę siedzieć w domu. Wasz spacerek widzę udany 🙂
Pozdrawiam Alina
Dziękuję Alinko. Cieszę się, że choć troszkę Cię zainspirowałam Alinko.
UsuńŚwietne kogutki!
OdpowiedzUsuńwszystkie są śliczne, ale mały plus dla pierwszego.
Pozdrawiam i Ciebie i mamę:)
Aniu dziękujemy za pozdrowienia. Miło że podobają Ci się kogutki
UsuńEwuniu kogutki super! Bardzo ładnie wyglądają :) Oj tak na dworze coraz cieplej, trzeba korzystać :) Uściski!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Cieplutko pozdrawiam :-)
UsuńKażde rękodzieło wykonane z serca, raduje oko.! Dokładnie jak w Twoim wpisie Ewciu! :) Gratulacje dla twórców! Uściski ślę. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko :-)
UsuńBardzo pomysłowe koguciki :) I tym sposobem już masz dekoracje wielkanocne :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki Kinguś. Uściski :-)
UsuńUrocze kogutki:-)
OdpowiedzUsuńMyśmy też wykorzystali piękną weekendową aurę na leśne spacery, zrobiło się bardzo optymistycznie:-)
Od razu inaczej człowiek funkcjonuje jak słoneczko na niebie :-)
UsuńSłodkie koguciki,będą super ozdobą wielkanocną :)
OdpowiedzUsuńU mnie też w weekend była piękna pogoda :)
Pozdrawienia dla Ciebie i mamy.
Dziękuję Marylko. Również pozdrawiam :-)
UsuńNo świetny miałaś pomysł z tymi kogutkami. U mnie w pudle spory zapas styropianowych choinek :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki. Lubię mieć to i owo w zapasie :-) Pozdrawiam Cię Aniu :-)
UsuńEwuniu, przede wszystkim bardzo dziękuję Ci za miłe odwiedziny u mnie;)No i gratuluję pomysłu na kogutki ze stożków;) Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że można je w ten sposób wykorzystać? Kogutki są śliczne!Sama nie wiem, który najładniejszy? Jednym słowem: wszystkie trzy;)A pogoda rzeczywiście sprzyja spacerom, ja też swoją Mamę wyciągam na spacery;)Pozdrawiam Cię Ewuniu serdecznie i ściskam mocno;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu. Milutko pozdrawiam :-)
UsuńAle śliczne te kogutki. Świetny pomysł, Ewciu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :-)
UsuńSuper kogutki:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Doniu :-)
Usuń