Szydełkowy worek

Wszyscy mają więc ja też :-) Worek wykonany szydełkiem na bazie "kwadraru babuni" staje się hitem tego lata. Niezależnie od tego, że mam kilka zaczętych projektów nie mogłam dłużej się opierać ... po prostu musiałam :-) 

Mój worek ma wymiary 34 x 40 cm (bez uszu) Uszy mają 50 cm dzięki czemu można swobodnie zakładać go na ramię. Uszy są z eko - skórki od starej torebki (zachomikowane dawno temu, teraz się przydały). Siatkę zrobiłam z dość grubej bawełny z domowych zapasów szydełkiem 4 mm. Dla ozdoby chwościk i gotowe.

Wzorów jest bardzo dużo w sieci. Są też filmy na YT, chociażby tu: >>> KLIK

Przeglądając Pinterest znalazłam też takie schematy:

Siatkę robi się szybko. Nie wymaga dużego skupienia. Już wiem, że to nie ostatnia w tym sezonie, bo ledwo ją uchowałam, żeby zrobić fotki do bloga. Już ją "zaklepała" bratowa :-) 

Muszę trochę ogarnąć swój robótkowy chaos . Za dużo mam robótek tzw. równoległych. Chociażby takie mgiełki. 

Z drugiej strony mam możliwość robótkowania w zależności od nastroju coraz to coś innego :-) 

Na koniec serdecznie pozdrawiam. Pochwalcie się w komentarzach jak już macie swoje podobne letnie worki :-) 

Boże Narodzenie w maju :-)

Karteczkowa zabawa u Uli w maju dała możliwość wypróbowania nowej, nieznanej mi wcześniej, formy sztalugowej. Muszę przyznać, że forma przypadła mi do gustu. Nie jest zbyt skomplikowana i na pewno będę u mnie inne karteczki w tej formie.

Wykonałam dwie karteczki, do których użyłam jako bazy kartony ozdobne (wizytówkowe) o gramaturze  240 g/m2. 

W obu karteczkach jako elementy ozdobne wykorzystałam zachomikowane kartki, które otrzymałam dawno temu. 

 Najbardziej przypadła mi do gustu karteczka ze złotymi choinkami na zielonym tle:

Druga też mi się podoba. Ma charakter nieco surowy ale wdzięku dodaje drewniany mikołaj w gwiazdce z czerwono - złotymi akcentami.

W obu karteczkach jako stopery wykorzystałam piękne diamenciki. Karteczki mieszczą się swobodnie w kopertach 15 x 15 cm. 

Dziękuję Uli za pomysł, który umożliwił mi poznać nową technikę i fantastyczną pracę twórczą :-) 

Na zakończenie jeszcze banerek majowy i tradycyjne pozdrowienia dla wszystkich odwiedzających i komentujących mój blog. Kocham Was :-) 

Dla Mamy

Pomimo, że sama jestem seniorką mogę cieszyć się jeszcze obecnością mojej Mamy. Mama ma 88 lat i doświadcza wielu chorób związanych nie tylko ze swoim wiekiem. Chyba najgorsza jest potworna choroba Alchajmera. Mama nikogo nie poznaje, nic nie pamięta, z dnia na dzień traci resztki sił. Wszystkiego się boi. Komunikacja słowna też jest bardzo ograniczona. Prostych słów nie może wymówić. Ale na szczęście czasem potrafi pokazać co Jej dolega. Bardzo lubi jak jest Jej ciepło, szczególnie w stopy. Dlatego poświeciłam kilka godzin na wydzierganie dla Mamy kolejnych cieplutkich skarpetek, które podaruję razem z bukietem kwiatów (kwiaty Mama uwielbia) z okazji Dnia Matki.

Czapeczka dla Pigmeja

Historia Pigmejów mieszkających w dalekiej Afryce, o których dowiedziałam się z bloga u Justynki bardzo mnie poruszyła. Dlatego postanowiłam włączyć się w organizowaną przez Nią akcję czapeczkową dla malutkich dzieciaczków. Darem mojego serca są takie oto cztery czapeczki: 

Karteczki u Ani w maju

Karteczkowa zabawa u Ani trwa dalej. Troszkę zmienione wytyczne na najbliższe cztery miesiące dają większą swobodę kolorystyczną. Nie trzeba już robić kartek wielkanocnych :-) 

W maju na kartkach obowiązkowo ma się znaleźć koronka i minimum trzy kolory z palety.

Zrobiłam cztery karteczki ale trzy zgłoszę do żabki. W czwartej karteczce nie ma koronki, chociaż przez chwilę miałam ochotę zaliczyć jako koronkę brzeg wycięty ozdobnym dziurkaczem :-) 

Na pierwszej karteczce centralnym i najważniejszym motywem jest koronkowy tulipan wykonany szydełkiem. Kolory: zielony - różowy - ekri - fioletowy. Karteczka powędrowała już do majowej jubilatki. Nieskromnie przyznam, że kartka bardzo się spodobała zarówno obdarowanej jubilatce jak i gronu osób podpisujących się pod wspólnymi życzeniami (w środku).

Druga i trzecia karteczka to najprostsze czekoladowniki :-) 

Kolory: zielony - niebiesko szary - ekri - biały :-) 

Kolory: zielony - biały - ekri 

Kolaż karteczek: 

Czwarta karteczka, o której wspomniałam na początku ( nie łapie się do żabki majowej) to karteczka dla mojej bratanicy, która świętowała Pierwszą Rocznicę Komunii :-) 

Na koniec majowy banerek:

Kończąc pochwalę się jeszcze jakie chmurki w kłębuszkach do mnie przyleciały. Będzie co robić :-) 

Serdecznie i cieplutko pozdrawiam. Życzę miłego popołudnia. 

Ja planuję zabrać się za cieplutkie skarpetki dla mamy. Narzeka, że marzną Jej stopy więc coś zaradzimy. Będą dodatkiem do kwiatów w Dniu Matki, a to już całkiem bliska data :-) A Wy co planujecie na dziś? 

Wiosenne kapelusiki

Wraz z nadejściem wiosny babcia zabrała się za kapelusiki dla swojej Księżniczki. Kapelusiki gotowe a zima nie odpuszcza :-) 

Kapelusiki są ażurowe, ozdobione kwiatuszkami. Ronda mają usztywnione fiszbiną. Ich obwód można swobodnie regulować wstążeczką. 

Wykonałam je szydełkiem 2,5 mm z cieniutkiej i mięciutkiej tureckiej włóczki bawełnianej z dodatkiem akrylu YarnArt COTTON SOFT. 

Na zakończenie pochwę się, że moja Gwiazdeczka ma już 6 miesięcy. Ten piękny uśmiech nie schodzi Jej z buzi. Jak Jej nie kochać? 

Dziękuję za odwiedziny i za wszystkie komentarze. Pozdrawiam cieplutko i zabieram się za następną robótkę :-)  

Szare buciczki

Buciczo - skarpeteczki zrobiłam na drutach z szarej bawełny Kartopu, której zamówiłam za dużo na kocyk z króliczkiem (zobacz TU ) . Z tej niteczki zrobiłam też podusię i królisię >>> KLIK i jeszcze mam spory nadmiar :-) 

Buciki przydadzą się na chłodniejsze spacerki albo ogrzeją gołe stopki w domku.Wszystko razem fajnie pasuje do siebie. Może dostanę zbiorczą fotkę? Jeżeli tak, to od razu się pochwalę :-) 

Pomysł na takie a nie inne buciki podejrzałam na witrynie internetowej ILOVE - CROCHET 

Buciki dziergałam na drutach 3,5 mm wzorując się zdjęciem powyżej. W moim przypadku zrobiłam nieco mniejszą część, tu gdzie jest cyfra "30". Nabrałam 22 oczka, zrobiłam 13 rowków ściegiem francuskim, potem 4 (na zdjęciu jest 5) razy po dwa rowki przedzielone 2 rzędami oczek lewych. 

Jak już miałam gotowe moje kapciuszki to na Pintereście trafiłam na taki filmik: >>> KLIK . Przyda się może komuś :-) 

Pozdrawiam cieplutko :-) 

Letnie ażurki

Jak letnie ażurki, to koniecznie moje kochane ananasy. Z myślą o lecie zrobiłam sobie ażurową tuniczkę z cieniutkiej włóczki Kalina, która całe wieki czekała na swoją robótkową kolej. Kalina to piękna polska włóczka produkcji zakładów Anilux (niestety już nie produkowana) - mieszanka jedwabiu wiskozowego (35 %), lnu (10 %) i akrylu (55 %). Kalina jest niezwykle wydajna. W 100 g jest aż 525 m. Praca z niteczką jest troszkę kłopotliwa i wymaga skupienia bo potrafi się haczyć w robótce. 

Moja bluzeczka jest wykonana szydełkiem 3 mm. Zużyłam troszkę ponad 2 motki, czyli około 1050 m. 

Przez moment miałam ochotę nie robić rękawków. Podobały mi się takie mini rękawki zwisające od karczka (robi się od góry, bezszwowo).

Podobną bluzeczkę robiłam już wcześniej z brązowej angorki >>> KLIK . Tutaj zastosowałam inne wykończenie, podpatrzone na Pintereście. Chyba nawet ładniejsze :-)  

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i komentujących mojego bloga. Wszystkie pozostawione komentarze są balsamem dla mojej duszy :-)  

Wiosenny komplecik

Czerwony komplecik -  ażurową chustkę pod szyję i czapkę zrobiłam dla koleżanki z Jej włóczki. Nie znam składu bo była przewinięta na kłębuszki ale mogę powiedzieć, że była milutka w dotyku, mięciutka i dobrze mi się szydełkowało. 

Wymiary: 100 x 40 cm. plus z każdej strony około 18 cm. a'la troczki.

Podobne chusty robiłam już wcześniej, zobacz >>>KLIK , >>> KLIK 

Były jeszcze inne kolory, np. biały, ekri, czarny, fiolet i żółty :-) 

Czapkę zrobiłam półsłupkami nawijanymi. 

Koleżanka zadowolona, a mnie jest z tego powodu bardzo miło :-)

Dziękuję za odwiedziny. Dziękuję za każde pozostawione słówko. Serdecznie wszystkich pozdrawiam :-)  

Słodka królisia w towarzystwie bawełnianej podusi

Królisię i poszeweczkę na podusię wykonałam z  bawełnianej włóczki Kartopu Love Cotton. Królisię wyczarowało szydełko 3 mm. Podusia wydziergana została na drutach 3,5 mm. 

Wzór królisi pochodzi z gazetki Amigurumi 1/2017. Natomiast wzór poszeweczki wymyślony "z  głowy" (1 oczko brzegowe, 6 oczek ściegiem francuskim, 2 oczka lewe, 4 oczka prawe na warkoczyk x 7, 2 oczka lewe, 6 oczek ściegiem francuskim, 1 oczko brzegowe). Po zszyciu całość obrobiłam półsłupkami i wykończyłam oczkami rakowymi. Na rogach doczepiłam pomponiki.

Podusia ma wymiary 30 x 40 cm. Królisia ma około 18 cm. W jej brzuszku ukryłam malutką grzechotkę, a uszy wypełniłam szeleszczącą folią.

Kolorystycznie wszystko pasuje do kocyka z króliczkiem  - zobacz:  >>> KLIK

Pozdrawiam cieplutko wszystkich odwiedzających i dziękuję za komentarze :-)