Skarpetkowe zmagania zaczęte w dniu dziergania skarpet >>> Zobacz tu zaowocowały kolejną parą, tym razem w ostrym neonowym pomarańczowym kolorze. Jak pisałam w poprzednim skarpetkowym wpisie, próbowałam kilku sposobów. Jedna szara skarpetka zrobiona była na 5 drutach 20 cm. Oczka mi spadały, druty nie słuchały. Drugą szarą skarpetkę zrobiłam na drutach z żyłką z wykorzystaniem techniki MAGIC LOOP. Efekt troszkę lepszy uzyskałam ale daleki od zadowolenia. Dlatego pomarańczowe skarpetki robiłam na dwóch drutach. To nic, że są na boku zszywane. Wolę szew niż koślawe oczka :-)
Niżej jedna gotowa skarpetka, druga w czasie dziergania.
Muszę przyznać, że ten sposób przypadł mi do gustu !!! Ale nie zamierzam się poddawać. Muszę kupić sobie druty skarpekowe najnowszej generacji, z których oczka nie spadają. Podobno takie są firmy PRYM, tzw. druty skarpetkowe ergonomiczne. Te, które widziałam mają po 20 cm. Wolałabym chyba 15 cm. Zatem poszukiwania odpowiednich drutów trwają a póki co, jak będzie potrzeba skarpetki będę dziergać na dwóch drutach.
Pomysł "podłapałam" tu >>>KLIK
Na zakończenie jeszcze fotka gotowych szarych skarpetek. Mimo wszystko jestem zadowolona z siebie :-)
Fajne skarpetki Ewuniu, a do tego na pewno bardzo ciepłe.:) Pozdrawiam milutko.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lenko. Serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńSkoro druty wypadają to znaczy, że za luźno robisz. Musisz bardziej naciągnąć nitkę. Albo używasz za grubych drutów. Ja, niestety, mam tendencję do zbyt ciasnego dziania, więc nic minie wypada. I najlepiej mi się robi skarpety na 5 drutach. Pozdrawiam. Ania
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu. Dziękuję za odwiedziny. Pewnie masz rację, że zbyt luźno robię. To mój stary prawie pół wieczny nawyk. Chyba się nic nie da z tym zrobić :-) Serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńŚwietne skarpetki na zimę jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję :-) Lubię ciepełko w stópki :-)
UsuńŚwietne te skarpetki . Tez nie lubię dziergać na 5 drutach więc pędzę zobaczyć jak to zrobić na dwóch.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aniu. Cieszę się, że choć troszkę Cię zainteresowałam techniką skarpetkową na 2 druty. Dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych. Tylko patrzeć a u Ani na blogu skarpetki :-)
Usuń