Strony

▼

czwartek, 10 kwietnia 2014

Lekkie jak mgiełka ażurowe chusty pod szyję




Wszystkie chusty wykonałam z cieniutkiego akrylu, szydełkiem nr 3 mm. Są naprawdę leciutkie i milutkie:-)
at

9 komentarzy:

  1. Beata T10 kwietnia 2014 09:29

    Śliczne chusty - urocze jest wykończenie z tym przedłużeniem :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Unknown10 kwietnia 2014 11:43

    Wspaniałe chusty :-) Piękne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Picot Kinga10 kwietnia 2014 22:13

    Śliczne :) Szczególnie ta w czarnym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. blogerzaby11 kwietnia 2014 13:46

    Piękne są te chusty, fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Unknown1 maja 2014 20:34

    Piękne chusty:) Delikatne jak mgiełka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ToTylkoJa13 maja 2014 17:39

    Bardzo ładne chusty i wyglądają na milusińsko mięciutkie:)

    Pozdrowienia!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ursa23 maja 2014 13:56

    Śliczne. Ładne wykończenie. Rewelacyjne kolory.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasia7 czerwca 2014 01:10

    Piękne chusty, a u mnie leżą dwa motki cieniutkiego akrylu i zastanawiałam się co z niego zrobić, teraz już wiem :-)
    Zapraszam do mnie na Candy, Kasia
    sploooty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Unknown10 września 2014 21:33

    Przepiękne chusty i takie delikatne:)))
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza :-)