Nareszcie komplecik do chrztu jest w komplecie. Dziś dodziergałam buciki i opaseczkę. Całość prezentuje się tak:
W sumie zeszło mi około 10 dni dziergania. Ciekawe ile czasu dziergałoby się takie cacko bez przerwy :-).
Ciekawa jestem również jak będzie wyglądała maleńka Kruszynka w tym ubranku. Niestety, komplecik "idzie" na wystawę do sklepu z ubrankami dziecinnymi, więc nie zobaczę wystrojonej dziecinki :-).
Ewuniu !
OdpowiedzUsuńNie mam slow, zeby opisac moj podziw.
FANTASTIK ....
Krysia B.
Kochana jesteś Krysiu :-)
UsuńPrześliczny komplecik:)
OdpowiedzUsuńTaki delikatny i uroczy:)
Dziękuję :-)
Usuń