Strony

wtorek, 26 września 2017

Szydełko tunezyjskie - zadanie 3

Zadanie 3, to ENTRELAC :-)



W zadaniu 3 tematem był  entrelac.  Jest to wzór, który  składa się z elementów, które szydełkuje się jednocześnie, bez zszywania. Beva w wyzwaniowym poście pokazuje kilka technik tego ściegu i piękne gotowe projekty. 
Popróbowałam i niestety znów nie jestem zadowolona z siebie. Po pierwsze: Musiałabym poćwiczyć, bo nie wychodzi mi tak ładnie jak pokazuje Beva i pozostałe dziewczyny. Po drugie: Szydełko tunezyjskie niezbyt mnie lubi (z wzajemnością). Wolę tradycyjne szydełko albo druty. Nie mniej jednak z przyjemnością wykonałam zadanie 3. Mam kolejne łapki :-) 








Piękne prace biorących udział w tunezyjskim wyzwaniu motywują mnie do pokochania tej techniki. Zatem zabieram się za następne zadanie :-)

poniedziałek, 25 września 2017

Koralikowe breloczki

Takie małe co, nieco a cieszy :-) Sznur szydełkowo - koralikowy z resztek koralików Toho 8/0. Metalowe zawieszki i gotowe :-) Mają po 7 cm (nie licząc kółeczka). Wędrują do koszyka, w którym gromadzę upominki i prezenty "na zaś" :-)

Czarny brelok z "mądrą sową" :-)



W powyższym breloczku wykorzystałam koraliki i wzór taki sam jak w bransoletce Karina


czwartek, 14 września 2017

Bransoletka ombre 6 kolorów. Kumihimo

Mam, oczywiście, że mam wyrzuty sumienia, że czarna kaszmirowa chusta traktowana jest przeze mnie niezbyt dobrze. Przybyło tylko 8 cm i znów odpoczywa. Tymczasem bawię się dyskiem Kumihimo :-) 



W ruch poszły koraliki Toho 8/0:
TH0636, TH1204 (Korallo.pl)
9216, 15769, 15768 (Kadoro.pl)
TR121 (Świat koralików)
W takich projektach fajne jest to, że można wykorzystać pozostałe z innych projektów koraliki.



Kolaż też musi być: 
Sznurki z koralikami na starcie: 


Pomysł z kanału na YT Rainbow beaded kumihimo bracelet

Kolejne zajęcia w Klubie Seniora

Wczoraj znów spotkałam się z "dziewczynami" z Klubu Seniora w moim mieście. Tym razem seniorki poprosiły mnie o pomoc w szydełkowaniu kwiatuszków i przypomnienie techniki wykonywania sznurków.
Zajęcia przy kawce, wspomnieniach z lat minionych, kiedy to szydełko i druty były na porządku dziennym sprawiły, że czas uciekał niesamowicie prędko.






Oto owoce wczorajszego wspólnego szydełkowania :-)


Ps. Co tu dużo ukrywać. Sama też jestem seniorką na emeryturze . Może dlatego tak fajnie mam "idą" zajęcia robótkowe. Wspólny język :-)

wtorek, 12 września 2017

Kumihimo. Turkusowe bransoletki

Wstyd się przyznać, że jak "nie idzie" jakiś projekt to potrafię wymyślać inne robótki żeby tylko nie kończyć tego "opornego". Ucieczka w wyplatanie bransoletek w technice Kumihimo stała się faktem. Właśnie cieszę się dwoma kolejnymi. Tym razem w kolorze turkusowym.
Tutaj, tak jak poprzednio  KLIK zastosowałam sznurek woskowany i koraliki 4 mm.



Druga na 7 cordów. Koraliki 4 mm i 3 mm. Splot identyczny jak w tej bransoletce KLIK . Różne koraliki i bransoletka wydaje się wypleciona w innej technice. 




Jeszcze robocze fotki: 



poniedziałek, 11 września 2017

Czarna bransoletka Kumihimo


Wyplatanie biżuterii na dysku Kumihimo stało się u mnie jednym ze sposobów na przerywnik w dużych monotonnych projektach. Tutaj efekt niemal natychmiastowy (nie licząc czasu oczekiwania na wyschnięcie kleju w końcówkach).





Inspiracją dla tego modelu, tak jak w bransoletce z guziczkiem z poprzedniego wpisu  (zobacz), był filmik na YT tu KLIK :-) 
Potrzebowałam:
Sznurek woskowany czarny 1 mm
Koraliki 4 mm (z otworkiem, który "połknie" sznurek
Końcówki do wklejania 7,5 mm
Kółeczka montażowe i karabińczyk
Dysk Kumihimo
Trochę wolnego czasu :-)

sobota, 9 września 2017

Bransoletka z guziczkiem

Bardzo lubię mój dysk kumihimo. Lubię "skarby" poutykane w pudełeczkach i szkatułkach, które są pozostałością z różnych robótek. Lubię chwile wolnego czasu, które mogę wykorzystać "bawiąc" się tym wszystkim. Dzięki temu na przykład wyplotłam taką oto bransoletkę :-)



Jest to pierwsza bransoletka, w której nie ma tradycyjnego zapięcia na wklejane końcówki tylko zwykły drewniany guziczek i pętelka.
A to mój dysk w pracy :-)



Inspirację znalazłam na YT na kanale Pandahall Beads :-) 

piątek, 8 września 2017

Ażurowa mgiełka

Wczoraj zeskoczył z moich drutów długo dziergany ażurowy szal z włóczki nie wiadomo jakiej. Dostałam "w spadku" woreczek różności i postanowiłam niektóre wykorzystać. Efekt super. Jestem zadowolona. Zarówno kolor jak i wielkość akurat na jesienne czasy. Wymiary: 170 x 60 cm.


Wzór banalnie prosty i nadający się do dziergania przed telewizorem, przy pogaduchach, w plenerze, itp. Zanim zaczęło się mozolne przekładanie oczek zrobiłam próbki na rożnych grubościach drutów. Nie miałam pojęcia co to za niteczka i czy będzie trzeba blokować więc dzierganiu towarzyszył dreszczyk emocji co do efektu końcowego.




Ostatecznie wybór padł na druty 5 mm. Żyłka 80 cm.
Wzór, jak wspomniałam banalnie prosty. Na początku zrobiłam 70 oczek. Potem ściegiem francuskim 5 rzędów. Następnie układ oczek był następujący:
3 oczka ściegiem francuskim, 64 ściegiem ażurowym, 3 oczka ścieg francuski.
Wzór ażurowy:
Na prawej stronie: 2 oczka razem, narzut, 2 oczka razem, narzut .....
Na lewej stronie: Wszystkie oczka lewe.
Jak już miałam odpowiednią długość znów zrobiłam 5 rzędów ściegiem francuskim.
Nie obyło się bez blokowania. Wzór pięknie się otworzył. Chyba zrobię sobie jeszcze jeden tym wzorem ale z naturalnych włókien. Na przykład z lnu. Będzie super :-)
A teraz się chwalę :-)


  Na koniec kolaż :-)
Korci mnie len. len się cudnie blokuje i wzór nie chowa się w noszeniu :-)

poniedziałek, 4 września 2017

Bransoletka z koralikami

Od czasu do czasu lubię pobawić się koralikami i dyskiem Kumihimo. Zabawa jest tym przyjemniejsza, że nie trzeba wysilać się, aby zapamiętać sploty, bo wszystko można znaleźć  w każdej chwili w sieci.
Tym razem skorzystałam z tutka Alicji Czapla, która fantastycznie wszystko opisała i pokazała na blogu Pasartu KLIK
Użyłam dość dużą sieczkę Nocy Kairu i prześlicznych koralików Toho 8/0 Magatma 3 mm w kolorze starego złota.



Tak się rodziła moja piękność: 

Alicja radzi, aby sobie zapisywać układ sznurków na dysku ponieważ inne ułożenie daje inny efekt końcowy. Dla mnie super. Bez specjalnego wysiłku można zrobić sobie kilka rożnych bransoletek :-)






Na Fb jest grupa dziewczyn, która pokochała tą technikę. Gdyby ktoś chciał dołączyć zapraszam :-)
Link tu: Kumihimo.pl