poniedziałek, 29 lipca 2013

Szydełkowy opalacz z włóczki bawełnianej "Spring"

Opalacz wydziergałam z bordowej włóczki bawełnianej "Spring" szydełkiem nr 3. Zużyłam cały motek 50 g w kolorze bordowym.


Zaczęłam robótkę od środka. Zrobiłam 6 oczek łańcuszka i na tym łańcuszku 6 słupków. W następnym rzędzie zrobiłam 12 słupków. W kolejnych rzędach dodawałam po 1 słupku na brzegach, aż do uzyskania 32 słupków (w sumie 13 rzędów). W kolejnych rzędach odejmowałam z każdej strony po jednym słupku aż do uzyskania 14 słupków (razem jest już 23 rzędy).

Teraz robiłam po 4 oczka łańcuszka wkłuwając się w co drugi słupek (6 pętelek). W kolejnych rzędach robiłam łańcuszek z 4 oczek: 5 pętelek, 4, 3, 2, i jedna pętelka. Na tej pętelce zaczyna się 40 cm troczek do wiązania z tyłu.

Aby zrobić drugą miseczkę wracamy do początku robótki i robimy identycznie jak pierwszą.

Tu gdzie łączą się obie miseczki przyszyłam kwiatuszka. Troczki do wiązania na szyję mają po 55 cm.


Aby miseczki dobrze się trzymały, podszyłam je cieniutką gumeczką po lewej stronie dopasowując do odpowiedniego rozmiaru :-) .

7 komentarzy:

  1. Świetnie wyszło :-) Wydaje się, że większy biust się zmieści, bo widziałam dotychczas tylko wzory na małe trójkąciki, co nie zawsze jest przydatne dla lepiej obdarzonych przez naturę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ha ... Tutaj rozmiar 80 C. Opalacz już jest w użyciu. Świetnie spełnia swoje zadanie. Bawełniana włóczka jest przewiewna i delikatnie chłodzi :-). Serdecznie pozdrawiam :-)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Co tam opalacz ... :-) Jestem pod wrażeniem młodej pary :-) ;-) :-)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza :-)